sobota, 28 marca 2015

JAK JELEŃ, TO PAPIEROWY

Szalony projekt, którego realizacja wymagała sporo czasu i cierpliwości. Po tygodniu wzlotów i upadków, udało się. Papierowy jeleń gotowy. Najtrudniejszy etap tworzenia zwierza? Sklejanie. Przygotowanie szablonu i wycinanie to bułka z masłem, w porównaniu do łączenia wszystkich elementów w jedną całość. Okazało się, że cierpliwość szybciej tracił mój kochany pomocnik, a to ja jestem z natury choleryczką. 


Jeleń miał dekorować czarną ścianę po prawej stronie. Niestety okazało się, że głowa jest odwrócona w złą stronę, więc postanowiliśmy zmienić koncepcję. Papierowy jeleń przesiadywał w mojej głowie od kilku miesięcy. Widziałam różne projekty na wnętrzarskich blogach, więc kiedy trafiłam na szablon zdecydowałam się podjąć wyzwanie.

Mam nadzieję, że się Wam podoba.
MRD

2 komentarze:

  1. Za mną jeleń chodzi od dłuższego czasu i jak zobaczyłam go tutaj to od jutra zaczynam zabawę :) Bo wygląda super :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się! Mam nadzieję, że już skończyłaś ;)
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń