niedziela, 29 czerwca 2014

DREWNIANA PODSTAWKA

Jakiś czas temu przywędrowały do mnie kwadratowe kawałki drewna. Nie zastanawiałam się długo. Wyczarowałam z nich podstawki pod kubki z motywem kwiatowym. Polubiły się z paletowym stolikiem. Jak widać jest wiele przedmiotów, które z pozoru powinny znaleźć się w śmietniku. Marnujemy masę surowców, wyciągając rękę po nowe, fabryczne produkty. Czy radość stworzenia czegoś nowego, czasem zwyczajna zmiana koloru, drobny detal, nie jest cenniejsza od marnowania pieniędzy na często awaryjne i krótkotrwałe rzeczy? Zrobienie z dzieckiem zabawki, a nie kupienie jej. Do tego dążę i to sprawia, że czuję się szczęśliwa. Czekam na dzień, w którym przejdę przez próg wymarzonego domu i stworzę w nim prawdziwe wnętrze z odzysku. 


Moi rodzice dostali ode mnie podstawki z makami. 
Mama stwierdziła, ze musi je powiesić i wybrała miejsce koło lustra. 


M.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz